Aby odsłuchać wiersz kliknij ponizej.
MOTOROWODNIACY
Z cichym szumem motorów
z basowym warkotem silników
przemierzasz wodne przestrzenie
z tą najpiękniejszą muzyką.
Świeca czasami nie pali
łódź w ślizgu nie idzie żwawo
paliwo kończy się w baku
och jak wesoło, jak klawo
Łódź wali zdrowo po fali
i wodę młóci śruba
gdzie druga taka łajba,
gdzie taka łajba druga.
Gdy znudzi Cię bas silnika
Gdy czas już Cię tak nie pali
leniwie płyną słodkie chwile
i port widać w oddali
Tam brać Kapitańska raźno
się weźmie za Ciebie
nie będzie Ci tam smutno,
znajdzie się flaszka w potrzebie.
Szybko mijają letnie chwile,
szybko przemija ciepłe lato
silniczek mruczy tak leniwie
Kolego co ty na to ?
Do messy wpadnij w słotny dzień,
niech wrócą słoneczne chwile
kielichy wznieśmy wszyscy wraz
wszak wspomnień mamy tyle.