Meldunek 2 z pokładu Ewy3 – poniedziałek, 17 czerwca 2019

             We wtorek (11.06) zachęceni prognozą pogody wyszliśmy z portu w Hanko o 3:15; już było widno; przez plątaninę znaków kardynalnych płyniemy po „kamienistym morzu” na cypel półwyspu Hanko (fin.= Hankoniemi); tu stawiamy żagle i przy słabych zmiennych wiatrach (wspomagając się yamahą) „przemy na zachód” farwaterami prowadzącymi przez mozaikę szkierów (granitowych wysepek łysych lub pokrytych ubogą roślinnością). O 16:30 stajemy w porciku na wysepce Bodoe; uroczy maleńki port prowadzony przez trzy młode kobiety; gościnnie i domowo; woda morska odsalana; drewniane kibelki, sauna. Prognozy pogody i stan realny wykluczają „parcie na zachód”; stoimy do piątku (14.06) zażywając sauny i spacerów po lesie zamieszkałym przez trolle.

            W piątek (14.06) pobudka o 1:45 i totalny falstart; gęsta mgła (widoczność poniżej 50 m); nawet GPS i mapy elektroniczne w tej mozaice szkierów to z mało; jemy śniadanie i czekamy do 6:00; słoneczko rozrzedziło mgłę ( widoczność kilkaset metrów); mamy imperatyw kategoryczny deklarowany przez Immanuela Kanta „ Niebo gwiaździste nade mną (mgła totalna wokół mnie) – siła moralna we mnie”; wychodzimy z portu; Ewa steruje a ja wpatruję się w ekran laptopa  z mapą elektroniczną; wieje średnio 3B z W ale (wspomagając się yamahą) cumujemy o 13:30 w porcie Sandvik na wyspie Kökar. To pierwszy port na Alandach; zmieniamy banderę pod prawym salingiem na alandzką.

            Wyspy Alandzkie (szw. = Ålandsöarna, fin. = Ahvenanmaa) to 6500 wysp mających nazwy oraz ok. 50 000 anonimowych szkierów; na największej – Fasta Åland (685 km2) znajduje się jedyne miasto – stolica Mariehamn (fin. = Maarianhamina); archipelag ograniczony wyspami: Storklyndan, Brändö (N), Bogskär, Kökar (S), Skalskär, Kökar (E) oraz Märket (W) ma powierzchnię13 347 km2 , z czego 88,6 % stanowi woda. Ten najbardziej na zachód położony skrawek Finlandii został, odebrany Szwecji w roku 1809 i włączony, razem z całym terytorium dzisiejszej Finlandii, do Imperium Rosyjskiego; ma odrębny status wynikający z dalszych wydarzeń. W latach 1853 – 1856 pomiędzy Imperium Rosyjskim i Otomańskim (Turcją wspomaganą militarnie przez Anglię i Francję) toczyła się wojna krymska (przegrana przez Rosję) o dominację na Morzu Czarnym i Bałkanach. Wykorzystując zaangażowanie Rosji na Krymie, angielsko – francuski korpus ekspedycyjny wylądował (1854) na  Fasta Åland; opanował ją i zdobył twierdzę Bomarsund; na mocy traktatu pokojowego (Paryż, 1856) Alandy zwrócono Rosji, która musiała się zgodzić na ich demilitaryzację. Po utworzeniu niepodległej Finlandii (1918) Alandy weszły w jej skład mimo protestów mieszkańców, którzy uważali się za związanych, z racji historii i języka, ze Szwecją. Na mocy decyzji Ligi Narodów (Genewa, 1921) Alandy pozostawiono w Finlandii zapewniając im znaczną (nadal obowiązującą) autonomię; są strefą zdemilitaryzowaną; mają własny parlament (30 posłów) i rząd (premier + 6 ministrów); język szwedzki jest jedynym językiem urzędowym (również w korespondencji z władzami centralnymi); prawo zakupu nieruchomości mają tylko rdzenni Alandczycy, którzy są zwolnieni z obowiązku służby wojskowej. Archipelag „żyje”, w znacznym stopniu z turystyki; jest to też „akwen kultowy” bałtyckich żeglarzy.

            Kökar – grupa wysp (gmina) położona na skraju SE Alandów; zamieszkała od 3000 lat; stacja pilotowa na Drodze Żeglarskiej Króla Waldemara (1200); kilka wartych zwiedzenia obiektów.  Położony na NW cyplu wyspy Hamnö, kościół Św. Anny (1784) zbudowany na ruinach klasztoru franciszkanów (XIV - XV w); obok odkrywki archeologiczne (groby, port, fundamenty kaplicy żeglarskiej z XVI w); piwnica klasztorna (odkopana w roku 1974) przykryta dachem i przebudowana na kaplicę. Osada łowców fok z epoki brązu (ok. 1000 lat p.n. e.) na wzgórzu  Otterböte; mały skansen w  Österbygge-Hellsö w budynku starej szkoły (1913).

            Wycieczka rowerowa (3 km) na wyspę Hamno (połączoną groblą z główną wyspą (przy której cumujemy); pusto, nastrojowo i raczej zimno. Wracamy na łódkę; prognoza na jutro super; zamierzamy pożeglować na wysepkę Källskär.

            Källskär to mała wyspa (na południowym skraju gminy Kökar), na której warto obejrzeć unikalne formy skalne (różowe granity polerowane podczas kolejnych epok lodowych). Szwedzki baron Göran Åkerhielm (1929 – 1992) kupił połowę wyspy i zbudował (1958) tu siedlisko (wg planów wybitnych artystów) będące kombinacją wiejskiej architektury skandynawskiej z antyczną – grecką i ogrodem śródziemnomorskim (!); odwiedzało je wielu artystów (częstym gościem była Tove Jansson – autorka „Muminków”); na wyspie stoi replika posągu „Hermes” (grecki  bóg podróżnych, kupców i... złodziei); oryginał, autorstwa rzeźbiarza flamandzko – włoskiego rzeźbiarza Giovanni Bologna (1529 – 1508), znajduje się w Luwrze. 

            Przy wspaniałej żeglarskiej pogodzie (3 – 4B) z SW halsujemy ochoczo i o 11:30 cumujemy „do granitu” na wyspie; jest to wyspa „kultowa” i odwiedzana przez żeglarzy oraz turystów dowożonych stateczkami; przygotowane haki do cumowania i mały pomost; ze zdziwieniem stwierdzamy, że jesteśmy sami; jest jeszcze przed sezonem; po południu przypłynął mały stateczek i przywiózł 15 turystów. Wyruszyliśmy na obchód wyspy (z mapką skopiowaną ze strony internetowej); opis wrażeń i krajobrazów wykracza poza moje możliwości; to trzeba zobaczyć aby zrozumieć Pana Barona; „życie na granice”, siedlisko, kwitnące rododendrony zasadzone przez barona, kopia 1:1 „Hermesa” na wysokim klifie, .... Zostajemy na o noc; wieczorem cumuje obok nas 10 – metrowym jachtem „samotny” Fin 10.

            W niedzielę (16.06) rzucamy cumy o 7:00 i po obejrzeniu  z wody w porannym słońcu  wschodniego brzegu wyspy ruszamy w kierunku wyspy (gminy) Föglö; bezchmurne niebo; wiatr w plecy ale o sile równej praktycznie zero; wspomagani yamahą wpływamy o 10:30 na dobrze oznakowany farwater prowadzący przez mozaikę setek szkierów do cieśniny  pomiędzy dwiema największymi wyspami; 11:30 kotwiczymy przed mostem (5,3 m prześwitu); kładziemy maszt; przechodzimy pod mostem; stawiamy maszt; stojąc na kotwicy jemy obiad  w porze obiadowej „jak białe ludzie”.

            Föglö – to gmina obejmującą kilka większych wysp połączonych groblami lub mostami oraz setkę szkierów; zamieszkała już w epoce wikingów; wiążą się z nią dwa ciekawe wydarzenia. Bitwa morska pod  Granhamn (1720) między Szwecją i Rosją (III Wojna Północna); flota szwedzka (okręt liniowy, 4 fregaty oraz 9 mniejszych jednostek; w sumie 156 dział) zaatakowała flotę rosyjską (60 galer wiosłowych i 30 mniejszych łodzi; w sumie ok. 120 dział); fregaty wciągnięte na płytkie wody przybrzeżne osiadły na mieliznach i zostały kolejno otoczone i zdobyte; po bitwie obie strony ogłosiły zwycięstwo wyolbrzymiając straty przeciwnika; była to ostatnia bitwa morska tej wojny, która ostatecznie zakończyła szwedzką dominację na Bałtyku. Drugie wydarzenie wiąże się wrakiem statku handlowego nazwanego „szampańskim szkunerem); zlokalizowany (2003), w pobliżu wyspy, na głębokości 55 m; zbadany (lipiec 2010) przez grupę nurków – amatorów; z wraku wydobyto 145 nieuszkodzonych butelek francuskiego szampana i butelki belgijskiego piwa; nie udało się ustalić nazwy statku i dokładnej daty katastrofy ale liczne wydobyte przedmioty wskazują na lata 1780 – 1830; francuscy eksperci, stwierdzili, że wybrane butelki zawierają produkt najwyższej jakości (!). Rząd Alandów (prawny właściciel wraku) przekazał kilka butelek do Muzeum Morskiego w Mariehamn a pozostałe wystawił na aukcjach (2011 - 2012); uzyskano nawet 30 000 euro za butelkę (!).

            Ponieważ pełny żołądek powoduje rozleniwienie decydujemy się stanąć na noc w odległym o 5 Mm „porcie naturalnym” Möholm; to był strzał w dziesiątkę; cumujemy „do granitu” na świetnie osłoniętym ze wszystkich kierunków „wielopalczastym jeziorku” połączonym z morzem wąskim oznakowanym (znaki kardynalne i nabieżniki) krętym kanałkiem; wspaniały krajobraz; szary granit wypolerowany przez lodowiec upstrzony kolorowymi porostami, miejscami starodrzew (sosna, świerk, brzoza), mokradła zarośnięte trzcinami tworzą wspaniałą kompozycję; brak ludzi.

            W poniedziałek (17.06) czyli wczoraj dotarliśmy do Mariehamn i zacumowaliśmy w Porcie Zachodnim; 29 euro/doba „za wszystko” ze świetną sauną; dziś zwiedzamy Muzeum Morskie; jak mi zostanie wolny czas to wyślę kolejny meldunek.

            Pozdrawiamy wszystkich, którzy nas lubią: Ewa i Waldemar.

 

01-Kokar_Hamno_kościół_Franciszkanow

 

02-Kokar_Kalskaer_Ewa3 zacumowana_do_granitu

 

03-Kokar_Kalskaer_siedlisko_barona

 

04-Kokar_Kalskaer_siedlisko_barona_rododendrony

 

05-Kokar_Kalskaer_Hermes

 

06-Fogloe_Ewa3_cumuje_do_granitu

 

07-Kobba_Klinrar_promy_do_Marienhamn

 

08-Kobba_Klintar_dawna_stacja_pilotow

 

09-Mariehamn_Pommern

PŁYWAJ Z GŁOWĄ !!!

Uśmiechnij się czasem do innych wodniaków.